Dzień 150
Dziś Wigilia.
Jest godz 11:25 i siedzę na kompani i ściemniam. Czekam na Paubickiego aby wypisał PJ.
Leżę na wozie, słucham muzyki oraz piję czajanę ( herbata). Trepów dziś mało bo powyjeżdżali na swięta więc na jednostce dziś spokój jak nigdy. Nawet apelu południowego dziś nie ma.
Jest godz 14:00 Paubicki przyniusł mi PJ, wiec zbieram się po cywilki do prasowalni i jadę do domu.
Wesołych świąt.