Dzień 87
Dziś niedziela. Siedzę przy biurku podoficera na służbie dyżurnego i rozwiązuje krzyżówki.
Służbę mam do 18:00 więc jeszcze trochę przyjdzie mi się nudzić.
Na kompani zostało dwuch rezerwistów, zawołali mnie bym na odmulenie naruchał dwie fajki.
Oczywiście miałem przy sobie wiec im dałem.
Oni na odmulenie mnie zrobili mi granat ( zapad) i pompowałem 30x, po czym biegiem na służbę.
Po 18:00 zdałem służbę i siedze teraz w pokoju z falusiami.