Dzień 75
Jestem już po śniadaniu i czekam na palarnii na stara, który zawiezie nas na egzamin.
Egzamin mamy o 9:00. No czas jeszcze przeglądnąć te testy i do dzieła.
Huraaaa zdałem testy!!!!!! miałem test 34 z przepisów i 4 z budowy.Z przepisów zrobiłem dwa byki.
Najważniejsze że zaliczone :)
Jak wracałem z egzaminów coś mnie rozebrało. Czuje się jakiś połamany, wszystko mnie boli i mam gorączkę. Marzę tylko o wozie.
Jest 21:20 leżę w wozie i się grzeję. Dziadkowie pozwolili bo widzieli że nie jestem w stanie siedzieć i hujowo wyglądam. Gardło mnie boli jak cholera. Mam nadzieje ze przejdzie.