Dzień 71
Dziś znów od rana zaliczaliśmy testy u takiego majora.
Tym razem zsumował błędy każdego z nas i biegaliśmy 10 okrązeń na boisku, czyli jakieś 3km.
Z PJ-kami musimy zaczekać do jutra, bo nie ma chorążego, a to on jako dowódca wystawia.
Moje własne przeżycia w zasadniczej służbie wojskowej w szkółce kierowców w Grupie k/ Grudziądza i JW4057 Szczecin w latach VII-1995 / X-1996, przedstawione w formie pamiętnika, na podstawie starego już mało czytelnego pamiętnika z tamtych lat. Opisuję prawie każdy dzień w skrócie nie tylko z tematów fali ale też całokształtu danego dnia, by ukazać monotonię jaką przechodziło się w wojsku zasadniczym.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Dziś znów od rana zaliczaliśmy testy u takiego majora.
Tym razem zsumował błędy każdego z nas i biegaliśmy 10 okrązeń na boisku, czyli jakieś 3km.
Z PJ-kami musimy zaczekać do jutra, bo nie ma chorążego, a to on jako dowódca wystawia.