Dzień 55
Dziś nudy. Mieliśmy powtórny egzamin próbny z testów i jazdę. Poszło ok, jutro egzaminy państwowe.
Nie będe się przykładał bo już jest potwerdzone że ci co zdadzą rozjeżdżają się do jednostek liniowych, czyli takich w których będzie się służyło aż do wyjścia.
Jest godz 21:10 pisze ten pamietnik na wozie, pujdę jeszcze się odlać i idę w kimę. Oczywiście bieg poniżej lamperii bo kotu nie przysługuje po capsztyku chodzić normalnie.