Dzień 43
Od śniadania wykłady i nauka testów na prawko. O godz 11:00 do 15:00 jeździłem Starem 266 po Grudziadzu.
Znów moja wolność i kontakt z cywilizacją ogranicza się do szyby w samochodzie.
Po obiedzie czas wolny, już nas nie męczą musztrą. Do capsztyku nudy, nawet dziadom nie chciało się nas jebać.