• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Życie i fala w wojsku - moje przeżycia

Moje własne przeżycia w zasadniczej służbie wojskowej w szkółce kierowców w Grupie k/ Grudziądza i JW4057 Szczecin w latach VII-1995 / X-1996, przedstawione w formie pamiętnika, na podstawie starego już mało czytelnego pamiętnika z tamtych lat. Opisuję prawie każdy dzień w skrócie nie tylko z tematów fali ale też całokształtu danego dnia, by ukazać monotonię jaką przechodziło się w wojsku zasadniczym.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Dzień 98

Z rana rytuał. Pościelenie swojego wozu i dziadka też. Później rejony do obiadu i znów docieranie.

Dziś robiliśmy za kelnera. W świetlicy rezerwa zrobiła sobie impreze z alkoholem. Oczywiscie musieliśmy naruchać kasę na ich imprezę. Ja byłem kelnerem i polewałem po każdej kolejce. Koledzy udawali dziewczyny: założyli szalokominiarkę na siebie i wsadzili w cycki skarpetki, wyglądało to jak panienka w mini. Następnie musieli recytować atykuły z gazety, wymyślając jednocześnie kwestie falowe jak kolor rezerwy, DDC, miejscowości ska pochodzą. Było humorystycznie i śmiesznie. Później dwuch falusiów tańczyło na stolę wolnego i jednocześnie miałczało.

Pod koniec imprezy przez okno wyliśmy do księżyca oraz odpompowaliśmy cyferkę i lulu.

02 października 1995   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Kibol | Blogi