• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Życie i fala w wojsku - moje przeżycia

Moje własne przeżycia w zasadniczej służbie wojskowej w szkółce kierowców w Grupie k/ Grudziądza i JW4057 Szczecin w latach VII-1995 / X-1996, przedstawione w formie pamiętnika, na podstawie starego już mało czytelnego pamiętnika z tamtych lat. Opisuję prawie każdy dzień w skrócie nie tylko z tematów fali ale też całokształtu danego dnia, by ukazać monotonię jaką przechodziło się w wojsku zasadniczym.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Dzień 47

Dziś zaraz po śniadaniu poszliśmy na egzaminy próbne z przepisów ruchu drogowego i budowy pojazdów. Do zaliczenia są dwa arkusze testowe.

Tłukę te arkusze od dłuższego czasu że powoli zapamiętuję układy odpowiedzi. No czas na egzamin próbny - wchodzimy do sali.

Ufff jakoś poszło, zaliczyłem :) tylko jeden błąd z przepisów, oczywiście w pytaniu o pomocy poszkodowanym.

Po apelu południowym pytałem Chorążego o przepustkę na weekend, ale nie ma szans. Nikt z nas nie pojedzie bo za tydzień państwowe egzaminy.

Teraz siedzimy na kompani w świetlicy. Gramy w pokera na drobną kasę i oglądamy tv.

Po capsztyku małe pompowanie cyferki dziadków na korytarzu i lulu.

Straszą nas że na liniówkach jak się rozjedziemy z tej szkółki będzie dopiero docieranie.

Tutaj sami kaprale dziadki i za bardzo im się nie chce nas dojeżdżać (tak mówią).

Zastanawiam się czy warto zdać ten egzamin na prawko za pierwszym razem, wolę tu jak najdłużej siedzieć.

 

11 września 1995   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Kibol | Blogi