• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Życie i fala w wojsku - moje przeżycia

Moje własne przeżycia w zasadniczej służbie wojskowej w szkółce kierowców w Grupie k/ Grudziądza i JW4057 Szczecin w latach VII-1995 / X-1996, przedstawione w formie pamiętnika, na podstawie starego już mało czytelnego pamiętnika z tamtych lat. Opisuję prawie każdy dzień w skrócie nie tylko z tematów fali ale też całokształtu danego dnia, by ukazać monotonię jaką przechodziło się w wojsku zasadniczym.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Dzień 402

Dziś o 15:00 skończyłem warte i zdałem broń i amunicję.

Do wieczora będe drzemał na wozie bo szykujemy się na obcinkę młodych i musimy w pełni mieć siły hehe.

Obcinkę robimy o 22:00.

Jest godzina 21:30, my Dziadki zebraliśmy się w magazynie cywilek ( tam gdzie nas obcinali kiedyś). Vicki przygotowali taborety gdzie położą się młodzi i czapkę oraz regulamin.

Mamy wszystko gotowe.

Młodzi zbierają się na palarni przed wejściem do magazynku. Dyżurny kompani filuje by jakiś trep nie zobaczył.

Uznaliśmy że każdy z nas falusiów obetnie młodego na zmianę tzn. pierw jedna czwórka wali, później nastepna.

Jeden faluś stoi przy wejściu do magazynku i pobiera opłatę za obcinkę odkładając ją do talerza głębokiego przykrytego drugim.

Czas wołać kotów po kolei.

Wchodzi Nuka, nasz ulubieniec. Zostawił swój żołd w talerzu i podszedł do nas i stoi na baczność.

Teraz falowy meldunek, a my pytamy go: " czy ty kocie jesteś świadom swojej decyzji i dobrowolnie podchodzisz do obcinki?" on odpowiada: " Tak jest!!!" oraz "kot Nuka melduje szanownej Fali że jestem gotów na obcinkę"

po czym zdejmuje piżamę i kładzie się na taboretach, a my naradzamy się jakie miał przewinienia i ile pasów mu dajemy. Akurat dla Nuki daliśmy 18 pasów bo dobry kocór z niego był.

Wypluł regulamin i rzucił czapkę i na golasa poleciał gasić dupę.

Zaraz po nim przyszedł następny i następny.

Wszystkie koty z naszej kompani przetrwali obcinke zgodnie z zasadami i formalnie są obcięci falowo.

Najwiecej dostał studencik za swoje fochy na początku służby, bo aż 35 pasów.

Po obcince my Dziadkowie podzieliliśmy równo kasę i uroczystość została zakończona.

Nasze koty przechodzą do następnego etapu falowego.

02 września 1996   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Kibol | Blogi