• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Życie i fala w wojsku - moje przeżycia

Moje własne przeżycia w zasadniczej służbie wojskowej w szkółce kierowców w Grupie k/ Grudziądza i JW4057 Szczecin w latach VII-1995 / X-1996, przedstawione w formie pamiętnika, na podstawie starego już mało czytelnego pamiętnika z tamtych lat. Opisuję prawie każdy dzień w skrócie nie tylko z tematów fali ale też całokształtu danego dnia, by ukazać monotonię jaką przechodziło się w wojsku zasadniczym.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Dzień 334

Dziś jako kierowca zawiozłem majora Mirońskiego na Wały Chrobrego.

Była uroczystość przysiegi młodego rocznika oraz wręczenie sztandaru jednostkom wojskowym. Był nawet prezydent Kwaśniewski. Aby się dostać blisko podium musiałem otrzymać przepustkę od chłopaków z BOR-u. Wspólnie z nimi siedzieliśmy za kulisami i gadaliśmy.

Od jakiegoś szefa BOR dostałem propozycję by zostać po skończonej służbie kierowcą rządowym w Warszawie. Dał mi swoją wizytówkę i kazał dzwonić jak zostanie mi 14 DDC.

Mam mętlik w głowie, czy podpisać na terminowca i przenieść się do Wawy, czy mieć to w dupie i wyjść do cywila jak przystało na honor rezerwy.

Muszę się zastanowić dogłębnie.

Po uroczystości, prezydent RP uścisnął ręke nawet mi, hahha mam znajomości teraz hahah.

Zatem moje kocury już po przysiędze i zaraz przyjdą na docieranie haha.

Jest 19:17, siedze w Uazie i słucham muzyczki w radiu, leci Erotic i inne hiciory, czekam na majora Mirońskiego pod sztabem Dywizji i zaraz wracamy na jednostkę.

Godz 20:30 wróciliśmy z majorem do Jednostki i mam już fajrant. Idę walnąć się do wozu:)

 

22 czerwca 1996   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Kibol | Blogi