Dzień 32
Niedziela, zatem nudy jak co tydzień.
Jedyny dzień w tygodniu gdzie pobudka na kompani jest o 7:00.
Siedzimy na świetlicy i jak co tydzień oglądamy VIVE , gramy w pokera i się nudzimy.
Zaraz po obiedzie zaprowadzono nas do lekarza i każdy z nas dostał szczepionkę DELBETĘ.
Jest to szczepionka na uodpornienie, aby wojsko nie chorowało. Cholernie ramię szczypie.
Później z marszu poszliśmy do fryzjera, który opierdolił nas na prawie łyso, jeszcze bardziej niż na poborze.
Dodaj komentarz