Dzień 245
Dziś od rana mam pracę przy naszej Nysce. Przygotowuje ją do powrotu do jednostki.
To stara wysłużona Nyska z 1971 roku i ma tylko trzy biegi, no ale jeszcze daje radę i jeździ.
Przygotowania to jedna wielka ściema. Posiedziałem sobie styłu i drzemałem, o takie to przygotowania auta do powrotu hahah.
Teraz jest 16:00, nasza jednostka przygotowuje ogromne ognisko pożegnalne wysokie na 2,5m.
Było pieczenie kiełbasek i popijaliśmy grzanym piwem. Fajne zakończenie imprezy poligonowej.
Jutro z rana wyjeżdżamy, każdy jest zadowolony.
Dodaj komentarz