• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Życie i fala w wojsku - moje przeżycia

Moje własne przeżycia w zasadniczej służbie wojskowej w szkółce kierowców w Grupie k/ Grudziądza i JW4057 Szczecin w latach VII-1995 / X-1996, przedstawione w formie pamiętnika, na podstawie starego już mało czytelnego pamiętnika z tamtych lat. Opisuję prawie każdy dzień w skrócie nie tylko z tematów fali ale też całokształtu danego dnia, by ukazać monotonię jaką przechodziło się w wojsku zasadniczym.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Dzień 19

Dziś od rana leje deszcz. Jakoś o 10:00 trepy przepierdzielili nas na placu. Maszerowaliśmy w deszczu przez godzinę. Teraz moro się suszy na poręczach wozów a my paradujemy w dresach.

Cały dzień aż do capsztyku siedzieliśmy na kompani. Nudy ogromne, bo tak leje że nawet nie chce się wyjść na fajkę. Siedzimy w świetlicy i ściemniamy.

Dziadkowie się uaktywnili i przeprowadzili nam małą przepierdolkę.

Pompowaliśmy cyferkę dziadka, małczeliśmy i wyliśmy do ksieżyca. Oczywiście kontrola pościelonych wozów też była. Kolega sobie przejebał trochę za nie wypastowane opinacze. Zamiatał szczoteczką do zębów korytarz. Po godzinie dali mu spokój i wrócił do sali. No niestety takie jest życie kota, trzeba to przetrwać.

14 sierpnia 1995   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Kibol | Blogi