• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Życie i fala w wojsku - moje przeżycia

Moje własne przeżycia w zasadniczej służbie wojskowej w szkółce kierowców w Grupie k/ Grudziądza i JW4057 Szczecin w latach VII-1995 / X-1996, przedstawione w formie pamiętnika, na podstawie starego już mało czytelnego pamiętnika z tamtych lat. Opisuję prawie każdy dzień w skrócie nie tylko z tematów fali ale też całokształtu danego dnia, by ukazać monotonię jaką przechodziło się w wojsku zasadniczym.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Dzień 12

Dziś dzień wolny od marszu i musztry. Jakaś nowość. O 11:00 poszlismy na zajęcia z przepisów ruchu drogowego i budowy ,porucznik mnie przepytał, bo tylko ja niemiałem oceny, dostałem 4 hahah.

Dalej jak co dzień. Regułka by zajarać szluga i 4 min na palenie.

Później jak zwykle do capsztyku siedzenie na taboreciku. Po obiedzie przynieśli zdjęcia, które jakiś czas temu robili nam, wyleciało mi z głowy :)

Dostaliśmy informację że na szkółce kierowców jest zbyt mało dziadków aby mogli przepierdolić intensywnie młodego czyli nas. Zostali tylko ci , co wspomagają w szkoleniach kierowców nas. Naliczyłem pięcioro dziadków na 200 młodych i w dodatku to kaprale i starsi szeregowi. Mówili nam że prawdziwe docieranie dopiero nas czeka na jednostkach liniowych, bo tu mamy przedszkole. Oby nie mieli racji .

 

07 sierpnia 1995   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Kibol | Blogi