• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Życie i fala w wojsku - moje przeżycia

Moje własne przeżycia w zasadniczej służbie wojskowej w szkółce kierowców w Grupie k/ Grudziądza i JW4057 Szczecin w latach VII-1995 / X-1996, przedstawione w formie pamiętnika, na podstawie starego już mało czytelnego pamiętnika z tamtych lat. Opisuję prawie każdy dzień w skrócie nie tylko z tematów fali ale też całokształtu danego dnia, by ukazać monotonię jaką przechodziło się w wojsku zasadniczym.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Dzień 102

Dziś dla odmiany grabienie liści przed kompanią. Czysciliśmy też swoimi niezbędnikami , krawężniki z wystających traw i chwastów. 

Niezbędniki głównie służą nam do jedzenia, a tu dłubanie w ziemi - szok.

To jeszcze nic, chłopaki z 5 pułku, dwa budynki dalej w tym samym czasie malowali krawężniki na biało i szorowali szczotami chodniki.

Chodzą tu pogłoski takie ze 5 pułk jest pojebany, jeśli chodzi o rejony.

Pod wieczór znów kotowanie. Miałczenie i bieganie na czworaka po korytarzu z szalokominiarką wpiętą w spodnie dresowe tak aby wyglądało na to ze mamy ogony.

Później cyferka dziadka i dziś już o 23:00 mogliśmy iść spać, tym bardziej ze wczoraj mieliśmy wartę przy wozie dziada i nie wyspaliśmy się.

06 listopada 1995   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Kibol | Blogi